Wreszcie bez nerwów. GKS punktuje Iskrę

Wreszcie bez nerwów. GKS punktuje Iskrę

Podopieczni Tomasza Niemirskiego rozbili w sobotnie popołudnie Iskrę Zbrosza Duża 5:0. Wynik otworzył w 9. minucie Łukasz Cieślak. Rywali dobił dwoma trafienia pod koniec meczu Tomasz Prokopczyk.

GKS od początku meczu narzucił swój styl gry i kontrolował przebieg meczu. Piłka po raz pierwszy do siatki wpadła w 9. minucie. Golkipera gości pewnym, plasowanym uderzeniem z pola karnego pokonał Łukasz Cieślak.

Belszczanie grali dużo lepiej od gości ze Zbroszy. Kolejne trafienie GKS zaliczył w 30. minucie gry. Do siatki rywala trafił Łukasz Kołosowski. Chwilę później było już 3:0. Tym razem sposób na bramkarza Iskry znalazł Mateusz Noga.

Druga połowa to małe rozluźnienie w szeregach GKS-u. Goście po raz pierwszy groźnie uderzyli w światło bramki, ale na posterunku znajdował się Igor Strzyga.

Gdy wszyscy myśleli, że mecz zakończy się wynikiem 3:0 do głosu doszedł Tomasz Prokopczyk. Popularny "Bobek" dobił rywala trafiając do siatki w 88. i 90. minucie gry.

Już za tydzień przedostatnia kolejka radomskiej klasy B. W Magnuszewie zmierzymy się z obecnym liderem rozgrywek. Początek meczu w niedzielę o godz. 16.

GKS Belsk Duży - Iskra Zbrosza Duża 5:0 (3:0)
Cieślak 9, Kołosowski 30, Noga 40, Prokopczyk 88, 90

GKS: Strzyga - Lewandowski, Skonieczny, Królikowski, Kolasa - Krawczyk (65. Rybiński), Cieślak (46. Prokopczyk), Czacharowski, Kołosowski, Jakóbowski (72. Wysocki) - Noga.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości