Norberciak: Oceniam rundę pozytywnie

Piłkarze GKS-u Belsk Duży odpoczywają od ligowych zmagań. Koniec roku to jednak doskonały czas by podsumować to, co wydarzyło się w belskiej piłce w 2020 roku.

Za GKS-em bardzo krótka, zaledwie ośmiomeczowa runda jesienna. Gracze z Belska plasują się na trzeciej pozycji z dorobkiem 15. punktów (5 zwycięstw, 3 porażki). – Co do samej oceny to jestem zadowolony z pracy jaką wykonaliśmy. Oczywiście zawsze można było coś zrobić lepiej, coś poprawić, ale jak na obecną sytuację, wyniki meczów, to oceniam tę rundę pozytywnie – mówi w rozmowie z nami Mateusz Norbeciak, szkoleniowiec belskiej drużyny. Najbardziej żałuje meczu w Klwowie. – Najbardziej szkoda przegranego wyjazdowego meczu z Zorzą Klwów (2:3) gdzie uważam, że powinniśmy przywieźć komplet punktów do Belska. Popełniliśmy jednak kilka prostych błędów, które przeciwnik wykorzystał – mówi trener.

Trener Mateusz Norberciak jest zadowolony z gry ofensywnej zespołu. Zwraca również uwagę na mankamenty, nad którymi będzie trzeba jeszcze popracować. – Plusem jest Nasza gra ofensywna, większy spokój w rozgrywaniu piłki, mniej strat oraz wyższy procent celnych podań. Nasza gra w kilku meczach zaczynała wyglądać atrakcyjnie dla oka i było w niej mniej przypadkowości – mówi Norberciak i dodaje: – To co jest do poprawy to gra w obronie. Kilku straconych bramek w tej rundzie można było uniknąć.

Na boisku w barwach GKS-u jesienią zadebiutowało dwóch zawodników z rocznika 2004. W pierwszym składzie wychodzili również gracze urodzeni w 2003 roku. – Udało Nam się stworzyć mix młodości z dojrzałością i doświadczeniem boiskowym. Duży postęp poczyniło kilku młodszych zawodników, którzy będą w niedalekiej przyszłości trzonem drużyny, a na tym właśnie mi zależy – mówi z zadowoleniem trener GKS-u.

Piłkarze wciąż nie wrócili do treningu po krótkiej rundzie jesiennej. Przygotowania zaczną się jednak już niedługo! – Na tę chwilę, odpoczywamy po tej krótkiej jesiennej lidze. Treningi planujemy wznowić na początku lutego, gdzie będziemy kontynuować pracę nad aspektami, o których mówiłem wcześniej – kończy rozmowę z nami opiekun GKS-u Belsk Duży.