GKS Belsk Duży podejmie wicelidera

Już w najbliższą sobotę piłkarze GKS-u Belsk Duży rozegrają drugi mecz ligowy w rundzie wiosennej. Na swoim terenie zmierzą się z KS- em Wysokin. Czy podopieczni Adama Czarneckiego zaskoczą mocnego rywala? – KS Wysokin, to jeden z faworytów do awansu – podkreśla szkoleniowiec belszczan.

Sobotni pojedynek może mieć spore znaczenie w kontekście walki o upragniony awans na wyższy szczebel rozgrywkowy. GKS Belsk Duży złapał wiatr w żagle pokonując na inaugurację rundy wiosennej aż 5:1 Iskrę Zbrosza Duża. Wygrał także wicelider. KS Wysokin pokonał 2:1 Strażaka Wielogóra. A jak konfrontację ze wspomnianą Iskrą ocenia pomocnik ekipy z Belska Dużego, Rafał Maciak? – Wiedzieliśmy, że nie będzie to łatwa przeprawa, ponieważ tam jest bardzo ciężki teren do gry. Wygraliśmy zasłużenie i widać, że dobrze przepracowaliśmy zimę. Cieszę się, że dołączyło do nas kilku nowych zawodników i już teraz są tego efekty – podkreśla Maciak. Doświadczony zawodnik doskonale wie, jaki jest główny atut jego ekipy. – Mamy szeroką kadrę i trener ma w kim wybierać – zaznacza Maciak.

Piłkarze z Belska Dużego chcą dogonić lidera z Promnej, który ma już na swoim koncie 24 punkty. Czy zrealizują swój cel? – Myślę, że Promna jest już poza zasięgiem. O drugie miejsce powalczymy my, ale także rywale z Wysokinu, Lesznowoli oraz Wyśmierzyc. Będzie ciężko, ale chcemy sprawić swoim kibicom niespodziankę – zapowiada szkoleniowiec GKS-u Belsk Duży, Adam Czarnecki.

Początek meczu GKS Belsk Duży – KS Wysokin, sobota 30 kwietnia, godzina 17.00.

MARCIN KAŹMIERSKI