A klasa nie dla nas?

Niestety spełnił się najczarniejszy ze scenariuszy. Wczorajszego popołudnia Królewscy rozgromili GKS 5:0 i wywalczyli promocję do A klasy...

Gdy Królewscy strzelili gola na 1:2 w pierwszym meczu, każdy zdał sobie sprawę z tego, że w Jedlni nie będzie łatwo. I tak niestety było. Podopieczni Karola Gębczyka od razu ruszyli na naszą bramkę i już po 2. minutach prowadzili 1:0.

Kolejne trafienie dla gospodarzy padło dosłownie 120. sekund później. Jedlnianie bardzo szybko rozegrali rzut wolny i pokonali po raz drugi Przemysława Załęskiego.

W pierwszej połowie Królewscy do głosu doszli jeszcze dwukrotnie. Najpierw wpakowali nam gola z rzutu karnego, a kilka chwil przed przerwą popisali się doskonałą indywidualną akcją. Upieczony A-Klasowicz kropkę nad "i" postawił w drugiej połowie...

Wczoraj zmierzyliśmy się z drużyną, która była od nas o klasę lepsza. Szkoda tylko, że po bardzo udanym sezonie w radomskiej klasie B za rok, najprawdopodobniej, też tu zagramy. Najprawdopodobniej, bowiem przegrana w barażu nie musi na 100% oznaczać braku awansu do A klasy. Przypomnijmy chociażby sytuacje z roku poprzedniego, kiedy to MKS Wyśmierzyce o promocji na wyższy szczebel dowiedział się kilka dni przed startem ligi.

Tak więc walczyliśmy do końca, a teraz WIERZYMY DO KOŃCA!

GKS Królewscy Jedlnia - GKS Belsk Duży 5;0 (4:0)
Mucha 2, S. Sałek 4, Jurczak 17(k), Gębczyk 40, Orłowski 60

GKS Belsk Duży: Załęski - Lewandowski, Skonieczny, Kolasa, Wójcik - Krawczyk, Jakubik (15. Kołosowski, 75. Rybiński), Gwadera, Bilski, Wysocki - Noga.