Cenny komplet punktów

Kolejne trzy oczka dopisali do swojego dorobku gracze belskiego GKS-u. W eksperymentalnym zestawieniu podopieczni Stanisława Bilskiego ograli KS Lesznowola 3:0. Bramki dla naszego zespołu zdobyli: Rafał Maciak, Patryk Bilski oraz Mateusz Noga.

Toczony w słonecznej pogodzie niedzielny pojedynek lepiej rozpoczęli gospodarze. Po sześciu minutach gry było groźnie pod bramką Przemysława Załęskiego lecz gracz KS Lesznowola uderzył obok bramki.

Zespół z Belska Dużego próbował szybko odpowiedzieć. Chwilę po akcji gospodarzy swoją okazję miał Łukasz Kołosowski, który oddał strzał obok bramki. Siedem minut później o strzał z dystansu pokusił się Arkadiusz Gwadera, lecz jego uderzenie podobnie jak Kołosowskiego było niecelne.

GKS wyszedł na prowadzenie w 23. minucie. Swą pierwszą okazję na gola zamienił Rafał Maciak. Doskonałym podaniem przy tej akcji popisał się kapitan - Arkadiusz Gwadera, który doskonale uruchomił naszego napastnika.

KS Lesznowola w tym momencie meczu nie istniała. GKS próbował dobić rywala. Dobrą okazję miał Łukasz Kołosowski. Nasz napastnik z niemal zerowego kąta trafił jednak w słupek. Strzelał także Patryk Bilski oraz Mateusz Noga (z rzutu wolnego), ale nikt z nich nie potrafił zamienić uderzenia na gola.

Na drugą odsłonę gry podopieczni Stanisława Bilskiego wyszli niesamowicie zmotywowani. Już po kilku minutach GKS mógł prowadzić 2:0. Najpierw chybił Kołosowski, a chwilę później piłka po strzale Arkadiusza Boguckiego zatrzymała się na poprzeczce.

W 70. minucie w końcu padł gol dla Belszczan. Patryk Bilski dostał futbolówkę w środkowej strefie boiska. 24-latek okiwał kilku rywali i wpadł w pole karne. Tam minął bramkarza Lesznowoli i trafił do pustej siatki. Gospodarzy dobił sześć minut później Mateusz Noga, który po zagraniu od Rafała Maciaka posłał piłkę pod poprzeczkę bramki.

KS Lesznowola - GKS Belsk Duży 0:3 (0:1)
Maciak 23, Bilski 70, Noga 76

GKS: Załęski - Lewandowski (46. Jakubik), Wysocki, Kolasa, Noga (80. Prokopczyk) - Krawczyk, Bilski, Gwadera (C), Maciak, Bogucki (55. Jakubczak) - Kołosowski (65. Jakóbowski).